Epoka kamienia szympansów

Małpy wytwarzają kamienne narzędzia. Robią to, co nasi przodkowie w Afryce 2,5 mln lat temu.

Aktualizacja: 26.08.2015 07:23 Publikacja: 25.08.2015 21:00

Epoka kamienia szympansów

Foto: Foter

Kapucynki i makaki wykorzystują kamienie do rozbijania orzechów. Używają też gałęzi do wydłubywania pokarmu z trudno dostępnych miejsc. Szympansy karłowate (bonobo) odłupują kawałki kamieni w celu uzyskania prostego siekacza lub skrobaka do drewna. Używają gąbek z mchu. Potrafią też skonstruować dzidę z patyka, który ostrzą zębami.

Niby nic nadzwyczajnego – wiele zwierząt (niektóre ptaki, wydry, delfiny) wykorzystuje jakąś formę „narzędzi" do zdobywania jedzenia. Ale małpy potrafią te narzędzia celowo wytwarzać. A to, zdaniem naukowców, oznacza, że weszły w epokę kamienia. Ich narzędzia, jeszcze bardzo prymitywne, można porównać z przedmiotami wykonanymi przez naszych przodków z najstarszej kultury paleolitu – kultury olduwajskiej.

Dźwignia z patyka

Przypominają też te jeszcze starsze, odkryte w kwietniu tego roku kamienne narzędzia na stanowisku Lomekwi, na wschód od jeziora Turkana. Niedaleko znaleziono ślady Homo habilis, twórcy narzędzi kamiennych, który pojawił się ok. 2,5 mln lat temu. Ale te kamienie są starsze – pochodzą sprzed 3,3 mln lat, zanim się pojawił rodzaj homo. Wytwarzać je mogły australopiteki. Skoro wiemy, że nie tylko ludzie posługiwali się narzędziami, dlaczego nie miałyby tego robić szympansy? Tym bardziej że ślady kamiennych narzędzi (kultury materialnej) udało się odkryć podczas... wykopalisk archeologicznych. Zespół Christophe'a Boescha z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maksa Plancka w Lipsku odsłonił przedmioty z czasów mniej więcej egipskich piramid (4300 lat), niewykonane ludzką ręką. Znaleziono je na głębokości ok. 1 metra w Afryce Zachodniej, w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Skąd wiadomo, że to nie są „nasze" narzędzia? Po pierwsze, ludzie zwykle wybierali na „młotki" mniejsze i lżejsze kamienie – do 1 kg. Szympansy wolą masywniejsze – nawet do 9 kg. I te znalezione właśnie takie są. Po drugie, ślady na nich wskazują, że służyły do rozłupywania orzechów z gatunku, który dla ludzi jest niejadalny.

Eksperymentalną metodę oceny możliwości szympansów wybrali badacze z Uniwersytetu w Hajfie. Jak opisują na łamach „American Journal of Physical Anthropology", badali zachowanie bonobo w zoo w Niemczech oraz w rezerwacie w USA. Zespół Itai Roffmana obmyślił dla szympansów zadania – aby zdobyć pożywienie, musiały się posłużyć zaimprowizowanymi narzędziami. Mogły znaleźć rogi, patyki i kamienie. Dwa szympansy na osiem w zoo oraz cztery na siedem w rezerwacie z powodzeniem skorzystały z tej możliwości. Kamieni używały jako szufli do odgarniania ziemi, a patyki posłużyły do prostej dźwigni w celu odrzucenia cięższych kamieni. – Jeden z szympansów użył zaostrzonego kamienia w celu rozbicia kości wzdłuż i wyjedzenia szpiku – opisuje Itai Roffman. Takie rozcięcie wzdłuż (nie przełamanie na pół) uważane dotąd było za umiejętność typową dla wczesnych ludzi. Samica bonobo zębami zaostrzyła patyk i posługiwała się nim jak włócznią. Zaatakowała ogrodzenie, a nawet rzucała zaostrzonym patykiem w naukowców.

Epoki brązu nie będzie

Roffman przypomina również wcześniejsze obserwacje żyjącego w niewoli samca o imieniu Kanzi. Jeden z antropologów nauczył go, w jaki sposób wykonywać narzędzia kamienne – dokładnie taką metodą jak przedstawiciele kultury oludwajskiej. Kanzi zrobił m.in. siekacz (tzw. chopper) wystarczająco ostry do przecięcia skóry i mięśni zwierząt. Szympans wymyślił też własną technikę produkcji narzędzi, inną niż ta, którą pokazał mu człowiek. Łącznie wykonał blisko 300 takich przedmiotów.

Ale Kanzi uważany jest za wyjątkowego szympansa, oprócz tego żyje w niewoli i kontaktuje się z ludźmi. Narzędzia kamienne u żyjących wolno szympansów nie są jeszcze rozpowszechnione. Dlaczego? Według Sergia Almeciji z Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona mózgi praludzi i szympansów różnią się znacznie. Aby osiągnąć większe możliwości intelektualne, małpy musiałyby się nauczyć dostarczać mózgowi więcej energii, a to wymagałoby opanowania ognia i sztuki przygotowania potraw.

Zdaniem Michaela Haslama z Uniwersytetu Oksfordzkiego, specjalizującego się w „archeologii naczelnych", małpy nie osiągnęły jeszcze pełni swoich możliwości. To my im w tym przeszkadzamy. – Drastycznie ograniczamy ich populację, niszcząc habitaty i polując – mówi Haslam. – Mniejsze populacje nie mogą udoskonalać złożonych technologii tak dobrze jak duże grupy.

Kapucynki i makaki wykorzystują kamienie do rozbijania orzechów. Używają też gałęzi do wydłubywania pokarmu z trudno dostępnych miejsc. Szympansy karłowate (bonobo) odłupują kawałki kamieni w celu uzyskania prostego siekacza lub skrobaka do drewna. Używają gąbek z mchu. Potrafią też skonstruować dzidę z patyka, który ostrzą zębami.

Niby nic nadzwyczajnego – wiele zwierząt (niektóre ptaki, wydry, delfiny) wykorzystuje jakąś formę „narzędzi" do zdobywania jedzenia. Ale małpy potrafią te narzędzia celowo wytwarzać. A to, zdaniem naukowców, oznacza, że weszły w epokę kamienia. Ich narzędzia, jeszcze bardzo prymitywne, można porównać z przedmiotami wykonanymi przez naszych przodków z najstarszej kultury paleolitu – kultury olduwajskiej.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”