Ksiądz prałat Krzysztof Charamsa jest na okładkach konkurencyjnych tygodników: „Newsweeka" i „Wprost". I obu udziela wywiadu na wyłączność o tym, jak to jest być księdzem gejem. W weekend rozmowę z nim wyemitował TVN. Wcześniej, 30 września, królował w dziennikach. Zanim publicznie ogłosił, że jest gejem i żyje ze swoim partnerem, opublikował w „Tygodniku Powszechnym" artykuł „Teologia i przemoc" krytykujący księdza Dariusza Oko. Gazeta Wyborcza w dużym, frontowym artykule pochwaliła jego krytykę. Pięć dni później w krótkiej zajawce na dole pierwszej strony zatytułowanej „Ksiądz skandalista" informuje, że ks. Charamsa stracił stanowisko w Watykanie. A Katarzyna Wiśniewska w komentarzu musi przyznać, że już nikt nie mówił o ks. Oko, ale wyłącznie o ks. Charamsie.
A dlaczego tak się stało, najlepiej wyjaśnia w „Rzeczpospolitej" jej redaktor naczelny Bogusław Chrabota. W komentarzu „Globalny marketing prałata Charamsy" pisze, że „główną intencją sobotniego show była promocja mającej wyjść niedługo książki" księdza. „Nie wątpię, że po głośnym rzymskim coming out będzie miała wielotysięczne nakłady". Rzeczpospolita w artykule „Medialnym show księdza geja" opisuje jak włoska prasa zareagowała na wyznanie księdza.
Wracając do ważniejszych tematów, polecam:
Rzeczpospolita: „Emerytalne obietnice". Anna Cieśla-Wróblewska pisze, że wśród propozycji zmian w systemie emerytalnym mało jest takich, które zwiększą świadczenia. Co najmniej trzy ugrupowania z ośmiu startujących w wyborach parlamentarnych zamierzają zafundować nam niższe emerytury – wynika z jej analizy
Dziennik Gazeta Prawna: „Żołnierze nie ufają swoim przełożonym". 19 proc. szeregowych nie jest gotowa oddać życia za ojczyznę. Ponadto Beta Szydło, kandydatka PiS na premiera, w rozmowie przyznaje, że ma ułożony w głowie skład rządu, ale finał będzie zależał od wyniku wyborów.