Z Kijowa do Odessy przez Mińsk

Bezpośrednie loty między Rosją i Ukrainą nie zostaną wznowione wkrótce - twierdzą specjaliści - po zawieszeniu ich w ramach sporu o zajęcie Krymu

Publikacja: 27.10.2015 08:41

Z Kijowa do Odessy przez Mińsk

Foto: 123rf.com

25 października zaprzestano świadczenia bezpośrednich usług lotniczych między dawnymi sojusznikami, co jest jednym z elementów bardzo złych stosunków handlowych obu sąsiadów, którzy od czasu aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. są w stanie permanentnej konfrontacji. — Jest mało prawdopodobne cofnięcie tego zakazu — stwierdziła osoba związana z negocjacjami o przerwaniu lotów. — O ile mi wiadomo, nie planuje się nowych rozmów.

Kijów zaczął we wrześniu karząc rosyjskich przewoźników w tym także flagowy Aerofłot za to, że latają na Krym. Moskwa skrytykowała to jako „kolejny akt szaleństwa" i odpowiedziała zamknięciem rosyjskiej przestrzeni powietrznej dla ukraińskich linii.

Piątkowe rozmowy w Brukseli przedstawicieli Rosji i Ukrainy zakończyły się bez porozumienia niezbędnego do kontynuowania lotów — oświadczył rosyjski urząd lotnictwa Rosaviation. Rzeczniczka ukraińskiego resortu infrastruktury potwierdziła, że nie przewidziano dalszych negocjacji z Rosją o lotach.

Brak przychodów ze sprzedaży biletów — w II półroczu ok. 657 tys. podróżnych skorzystało z połączeń lotniczych między obu krajami — przyczyni się do większych strat przewoźników obu krajów. Rosyjski Aerofłot poniósł w I półroczu stratę netto 53,45 mln dolarów, Ukrainian Airlines zanotował po 9 miesiącach zysk operacyjny 12,5 mln dolarów, po stracie 55 mln w 2014 r.

- Spodziewamy się, że zakaz lotów zostanie utrzymany co najmniej przez sezon zimowy — stwierdziła rzeczniczka Ukrainian Airlines, Ewgienija Sackaja i dodała, że sezon ten jest liczony do ostatniej niedzieli marca 2016. Przewoźnik szacuje, że może stracić do 6 mln dolarów przychodów w tym okresie, ale ma nadzieję na zmniejszenie strat zwiększając przewozy na innych szlakach.

Przewoźnicy z sąsiednich krajów, Białorusi, Mołdowy i republik bałtyckich powinni skorzystać na braku bezpośrednich połączeń między Rosją i Ukrainą i oferować loty tranzytowe. Rzecznik białoruskiego Belavia stwierdził, że linia już zauważyła wzrost przewozów do Kijowa i wprowadziła od 25 października nowe połączenie z Mińska do Odessy.

25 października zaprzestano świadczenia bezpośrednich usług lotniczych między dawnymi sojusznikami, co jest jednym z elementów bardzo złych stosunków handlowych obu sąsiadów, którzy od czasu aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. są w stanie permanentnej konfrontacji. — Jest mało prawdopodobne cofnięcie tego zakazu — stwierdziła osoba związana z negocjacjami o przerwaniu lotów. — O ile mi wiadomo, nie planuje się nowych rozmów.

Kijów zaczął we wrześniu karząc rosyjskich przewoźników w tym także flagowy Aerofłot za to, że latają na Krym. Moskwa skrytykowała to jako „kolejny akt szaleństwa" i odpowiedziała zamknięciem rosyjskiej przestrzeni powietrznej dla ukraińskich linii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Pierwsze lotnisko w Polsce z nowoczesnymi skanerami bagażu. Skróci kolejki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat