Plac Defilad, którego powstanie wiąże się z budową Pałacu Kultury i Nauki, jest jednym z najmłodszych spośród wielkich placów Warszawy. W tym roku obchodził swoje 60. urodziny. Został utworzony w miejscu ulic: Chmielnej, Siennej, Śliskiej, Wielkiej, Zielnej oraz Złotej. W chwili powstania placu był największym tego typu założeniem w Europie.
Górujący nad placem Pałac Kultury i Nauki może już wkrótce zyskać otoczenie znacznie wyższych od siebie wieżowców. Ile jest wart plac Defilad? Setki milionów złotych - twierdzą analitycy.
- Nie łatwo oszacować wartość gruntów w tak specjalnym miejscu, jakim jest Plac Defilad. Dużym problemem w tym przypadku może być niewielka ilość transakcji obejmujących grunty podobne do gruntów położonych na lub przy na Placu Defilad. Do tego sytuacja prawna nieruchomości na Placu nie jest klarowna, wiele działek obciążają roszczenia spadkobierców dawnych właścicieli - mówi Barbara Bugaj, analityk ds. rynku nieruchomości w Cenatorium.
Opowiada, że mimo problemów prawnych związanych z roszczeniami, kwoty padające w kontekście wartości Placu Defilad, coraz mocniej rozpalają wyobraźnię nie tylko inwestorów czy biznesmenów, ale też samych spadkobierców.
Z danych Cenatorium wynika, że widełki dla średniej ceny gruntów w okolicach wynoszą od 15,8 tys. zł do 21,5 tys. zł za mkw. Wartość terenu od strony samych Al. Jerozolimskich szacowana jest na ponad 700 mln złotych. Jeśli jednak dodać do tego jeszcze grunty przy ul. Emilii Plater i ich część od ul. Marszałkowskiej, analitycy Cenatorium mówią o minimalnej wartości około 750 mln zł. A za te pieniądze można już kupić np. niemal 50-hektarową wyspę w Tajlandii.