Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Aktualizacja: 06.10.2015 07:25 Publikacja: 05.10.2015 22:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Czy sprzedaż książek w Polsce będzie dalej spadała?
Jestem daleka od czarnych prognoz. W pesymistycznym scenariuszu czeka nas kontynuacja jednocyfrowych spadków, aczkolwiek - patrząc na rynki bardziej rozwinięte - możliwa jest również stabilizacja czy nawet wzrost. Relatywnie niski poziom czytelnictwa w Polsce może być też szansą na wzrost rynku książki - obserwujemy od jakiegoś czasu bardzo pozytywne trendy w kategorii książki dziecięcej oraz młodzieżowej, zatem można oczekiwać kolejnych generacji czytelników. W tym roku obserwujemy w Empiku tendencje wzrostową w kategorii książka, co nas cieszy. Sprzedaje się nie tylko literatura popularna, ale też tytuły ambitne, jak np. w tym miesiącu „Wilk” Marka Hłaski czy „Uległość” Michela Houellebecq’a.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
55,5 proc. Polaków spodziewa się zaostrzenia wojny cenowej między dyskontami i tańszych wielkanocnych zakupów. Odbije się to jednak na całym sektorze, już tonącym w długach.
Zawirowań wokół trójmiejskiej grupy odzieżowej LPP ciąg dalszy. W poniedziałek kurs odrabiał straty po telekonferencji z zarządem, który tłumaczył się z tez Hindenburg Research.
Większość Polaków spodziewa się zaostrzenia wojny między dyskontami – Lidlem i Biedronką.
Wojna reklamowa Biedronki z Lidlem toczy się bez pardonu, a jeńców nikt nie bierze. Lidl wykonał właśnie kolejne uderzenie, podkreślając różnice cen w sklepach większego konkurenta.
Akcje odzieżowej spółki mocno odbijają po piątkowym załamaniu. Zarząd LPP odniósł się dziś do raportu Hindenburg Research.
55,5 proc. Polaków spodziewa się zaostrzenia wojny cenowej między dyskontami i tańszych wielkanocnych zakupów. Odbije się to jednak na całym sektorze, już tonącym w długach.
Podany we wtorek wskaźnik inflacji bazowej ujawnia, że bank centralny nie może jeszcze otrzepać rąk po wykonanej robocie. I ogłaszać sprowadzenia wzrostu cen do celu inflacyjnego NBP.
Piszą w prasie, że Patryk Jaki poczuł krew. Można by zapytać bezczelnie: czyją? Można by, gdyby lepsza nie wydawała się inna metafora. Oto europoseł SP uwierzył, że nosi w plecaku buławę marszałkowską. Najwyraźniej jest przekonany, że to już moment, kiedy wypada po nią sięgnąć i przygrzać nią komuś w zęby.
Wojna reklamowa Biedronki z Lidlem toczy się bez pardonu, a jeńców nikt nie bierze. Lidl wykonał właśnie kolejne uderzenie, podkreślając różnice cen w sklepach większego konkurenta.
Sklep „Pile ou Face” (Orzeł czy reszka) w Brukseli prowadzi loteryjną sprzedaż zapieczętowanych przesyłek Amazona, nie odebranych przez klientów, którzy je zamówili. To kupowanie kota w worku (cena zależy od wagi), ale można trafić na coś wartościowego.
Złoty w piątek notował niewielkie zmiany. W otoczeniu zabrakło bowiem bardziej zdecydowanych impulsów.
Zachodni producenci sprzętu AGD zaczęli blokować dostawy swoich towarów do Rosji poprzez tzw. import równoległy, czyli przez kraje trzecie. W umowach wpisują zakaz reeksportu. Sprawdzają też sprzedaże na platformach internetowych.
Złoty po wczorajszej przecenie szuka inspiracji do nowego ruchu.
55,5 proc. Polaków spodziewa się zaostrzenia wojny cenowej między dyskontami i tańszych wielkanocnych zakupów. Odbije się to jednak na całym sektorze, już tonącym w długach.
Kraków, Wrocław i Warszawa – to trzy najważniejsze lokalne starcia tych wyborów. W każdym z nich kampania samorządowa toczy się w zupełnie innej konfiguracji. I o inną stawkę.
Dwie setki węgierskich żołnierzy powinny już być w Czadzie. Może pojawią się tam w maju, choć ciągle nie jest jasne, w jakim celu.
Cierpliwość się skończyła. Aby ratować Ukrainę, Warszawa, Berlin i Paryż chcą od Włoch i Hiszpanii radykalnego zwiększenia nakładów na wojsko.
Centralne Biuro Zwalczania Korupcji – tak będzie się nazywała nowa formacja utworzona na zgliszczach CBA. Część jego zdań przejmie ABW i KAS.
Polski rynek leasingu awansował w ciągu trzech dekad z 16. na 5. miejsce w Europie. W tym czasie firmy leasingowe sfinansowały inwestycje warte 1 bln zł.
UE prosi Egipt o pomoc przy powstrzymaniu fali imigrantów z Syrii, Sudanu czy Gazy. Przekaże 7,4 mld euro na ustabilizowanie gospodarki.
Rosja próbuje wywierać coraz silniejszy nacisk na Mołdawię, szantażując ją przy pomocy separatystycznego Naddniestrza.
Zawirowań wokół trójmiejskiej grupy odzieżowej LPP ciąg dalszy. W poniedziałek kurs odrabiał straty po telekonferencji z zarządem, który tłumaczył się z tez Hindenburg Research.
Prokurator zbada okolice dawnego lotniska niemieckiego, potem sowieckiego w Chojnie na Pomorzu Zachodnim. W czasie wojny przebywały tam kobiety deportowane z Warszawy po powstaniu.
Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczęło pracę nad nowymi zasadami obsadzania stanowisk dyrektorskich w szkołach. Proponowane zmiany wzbudzają mieszane uczucia.
Większość Polaków spodziewa się zaostrzenia wojny między dyskontami – Lidlem i Biedronką.
Większość grających w Indian Wells przeniosła się z zachodu na wschód USA, by przystąpić do drugiej części Sunshine Double – turnieju Miami Open. Iga Świątek i Carlos Alcaraz będą walczyć o podwójny triumf w Ameryce.
Przestępcy mocno przykładają się do legalizacji lewych zysków. Już co piąty podejrzany w sprawach CBŚP ma zarzut prania pieniędzy.
Zakup obligacji przez NBP zwiększał płynność banków, ale w tym samym czasie NBP emitował własne bony, zmniejszając ją. Więc nie o płynność banków chodziło, tylko o operację finansowania wydatków rządowych. I to było złamanie ustawy.
Pałac Saski wzniesiony dla rosyjskiego kupca Jana Skwarcowa nie ma dla nas znaczenia symbolicznego. W przeciwieństwie do Grobu Nieznanego Żołnierza – mówi prof. Andrzej Rottermund, laureat przyznanej po raz 25. Nagrody im. prof. Aleksandra Gieysztora.
Autonomia strategiczna UE, europejska armia, wspólne przetargi i zakupy amunicji i uzbrojenia? Te pomysły są niebezpieczne, a służą głównie Niemcom i Francji – pisze politolog.
Mieszkania o podwyższonym standardzie i luksusowe są niszą, która jednak przekłada się na szeroki rynek. Szczególnie mocno pokazały to ostatnie lata.
Wypowiedź papieża Franciszka o Ukrainie zasługuje na uwagę, a nie tylko potępienie, bo wskazał na sprawy nierozstrzygalne. Boimy się ich, naiwnie uważamy, że racja jest po jednej stronie, a po drugiej zło.
Nie ma jednolitego rynku bez polityki spójności – mówi Enrico Letta, autor raportu o odnowieniu jednolitego rynku. Proponuje włączenie do niego energii, telekomów, finansów, a także obronności.
Spółka, która stworzyła raport uderzający w LPP, mogła zarobić na tym maksymalnie 64 mln zł.
„Miłość bez ostrzeżenia”, którą wyreżyserowała Rebecca Miller, to pierwszy amerykański film Joanny Kulig. Polska aktorka partneruje m.in. Anne Hathaway i Peterowi Dinklage’owi.
Młodzi nie płacą podatku. Nie można jednak sztucznie zawyżać ich pensji i nabijać sobie kosztów.
Nie obejdzie się bez wyciągnięcia konsekwencji służbowych w stosunku do prokuratorów, którzy przez ostatnie lata podejmowali decyzje kierując się interesami innymi, niż wskazania procedury karnej i niezależność służby prokuratorskiej – mówi "Rzeczpospolitej" Dariusz Korneluk, nowy prokurator krajowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas