#RZECZoBIZNESIE: Robert Kremser: Terminowość to nie u nas

Polska to numer jeden w niechlubnym rankingu pod względem terminowości w płaceniu za faktury.

Aktualizacja: 10.05.2016 13:54 Publikacja: 10.05.2016 11:30

#RZECZoBIZNESIE: Robert Kremser: Terminowość to nie u nas

Foto: ekonomia.rp.pl

Regulowanie zobowiązań to coś, co ciąży niemal każdej firmie nad Wisłą. O skali zjawiska najlepiej świadczy fakt, że rok do roku brylujemy w rankingach najbardziej nieterminowych płatników tak w Europie, jak i na świecie. Skąd u nas taka maniera?

- Faktycznie tak jest. W przypadku faktur przeterminowanych powyżej 120 dni jesteśmy absolutnym liderem. W zestawieniach biorących pod uwagę krótsze terminy wypadamy nieco lepiej, ale i tak pozostajemy w ścisłej czołówce. Te wyniki trudno nam wytłumaczyć, gdyż często jest tak, że sytuacja nie wynika z trudnej sytuacji finansowej spółek - mówi Robert Kremser, dyrektor rozwoju biznesu w Bisnode wyjaśniając, że polskie spółki często finansują własną działalność kosztem swoich dostawców.

Dlaczego w Polsce mamy do czynienia z taką sytuacją? Jakie są tego powody? Jak tłumaczy ekspert, nieterminowość mamy we krwi.

- Odpowiedź jest bardzo przykra, gdyż jest to kwestia naszej mentalności. Często przybieramy postawę "zapłacę jak będę chciał" lub "zapłacę jak będę miał". Problem w tym, ze wiele firm robi z tego praktykę biznesowa. W efekcie sami nakręcamy spirale niepłacenia - wyjaśniał.

- Ta sytuacja ma związek z nami, naszą kulturą oraz poziomem zaufania społecznego. To wynika z tego, jak wyglądają u nas relacje międzyludzkie - podkreślał.

Jak prezentujemy się w zestawieniu z czołówką?

- W Danii okołu 80 proc. reguluje na czas swoje zobowiązania. U nas około 43 proc. - mówił.

Które branże w Polsce brylują w tej praktyce? Których sektorów gospodarki najlepiej jest unikać?

- Najgorszymi płatnikami są firmy związane z sektorem górniczym oraz budowlanym. Równie źle wygląda sytuacja branży handlowej. Robiąc biznesy z tymi firmami możemy być niemal pewni, że nie zostaniemy opłaceni na czas - mówił.

Mentalność ludzka nie zmienia się z dnia na dzień i proces ten może trwać pokolenia. Wiele firm nie może jednak czekać, gdyż problem występuje dzisiaj. Jak sobie z nim radzić? Jakie mamy narzędzia?

- Takie praktyki powinny być piętnowane. Dobrym rozwiązaniem są także narzędzia weryfikowania i sprawdzania naszych partnerów biznesowych. Z tego typu rozwiązań korzysta się na całym świecie i spełniają swoją funkcję - wyjaśniał.

Regulowanie zobowiązań to coś, co ciąży niemal każdej firmie nad Wisłą. O skali zjawiska najlepiej świadczy fakt, że rok do roku brylujemy w rankingach najbardziej nieterminowych płatników tak w Europie, jak i na świecie. Skąd u nas taka maniera?

- Faktycznie tak jest. W przypadku faktur przeterminowanych powyżej 120 dni jesteśmy absolutnym liderem. W zestawieniach biorących pod uwagę krótsze terminy wypadamy nieco lepiej, ale i tak pozostajemy w ścisłej czołówce. Te wyniki trudno nam wytłumaczyć, gdyż często jest tak, że sytuacja nie wynika z trudnej sytuacji finansowej spółek - mówi Robert Kremser, dyrektor rozwoju biznesu w Bisnode wyjaśniając, że polskie spółki często finansują własną działalność kosztem swoich dostawców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody