Lira turecka osłabła o 0,7 proc. wobec dolara w ciągu pół godziny od pojawienia się pierwszych informacji o powietrznym incydencie. Rubel osłabł w tym czasie o 0,6 proc. wobec amerykańskiej waluty. Indeks moskiewskiej giełdy Micex spadał o 1,4 proc., denominowany w dolarach indeks RTS tracił ponad 2 proc.

BIST 100, główny indeks giełdy w Istambule spadał o 1,7 proc. Zarówno rosyjski jak i turecki rynek były przez ostatnie dwa lata pod dużą presją, w dużej mierze ze względu na polityczną niestabilność (rosyjską inwazję na Ukrainę, sankcje, wojnę w Syrii, konflikt Turcji z Kurdami oraz tegoroczne wybory parlamentarne w Turcji).

BIST 100 stracił od początku roku ponad 8 proc. RTS zyskał 11 proc. - co było m.in. odbiciem po zeszłorocznej przecenie, ale też wyrazem nadziei inwestorów na porozumienie Rosji z Zachodem. Zestrzelenie rosyjskiego samolotu przez Turków temu porozumieniu może zagrozić.