Polscy przedsiębiorcy mogą oferować swoje produktu lub usługi na całym świecie, kierując je bezpośrednio do potencjalnych klientów, kontrahentów, współpracujących firm. To jednak nie jedyny sposób, aby zaistnieć na rynku międzynarodowym. Taką szansę stwarzają także zamówienia publiczne ogłaszane przez najważniejsze organizacje międzynarodowe. Zaczynając od najbliższej nam Unii Europejskiej, poprzez Bank Światowy, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, kończąc na Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Przykładowo tak ostatnia, licząc razem z jej instytucjami (agencjami) wyspecjalizowanymi w 2013 roku zamówiła towary i usługi o wartości przeszło 16 miliardów dolarów amerykańskich (Annual Statistical Report on United Nations Procurement, 2013)
Z kolei zlecenia publiczne OECD stanowiły 27 proc. wszystkich jej wydatków, a wartość kontraktów na towary i usługi wyniosła ponad 98 mln euro. Zrealizowano ponad 11 tys. zamówień, podpisano 243 kontrakty, przeprowadzono 98 konsultacji rynkowych oraz 36 przetargów (dane za 2014r.).
Tylko te dwa przykłady pokazują skalę międzynarodowych przetargów, w których, co do zasady, także polskie firmy mają prawo przedstawiać swoje oferty. Jak zatem włączyć się do światowego rynku zamówień publicznych? Przede wszystkim należy śledzić pojawiające się ogłoszenia lub zapytania ofertowe. Udział w przetargach może wymagać dokonania wcześniejszej rejestracji. Przykładowo dla przetargów organizowanych przez OZN należy tego dokonać poprzez bazę zamówień – United Nations Global Marketplace (UNGM).
Natomiast za stronę organizacyjno-prawną przetargów OECD odpowiedzialna jest Centralna Grupa ds. Zaopatrzenia OECD (Central Purchasing Group, CPG). W procesie zamówień nie uczestniczą organy polityczne organizacji, co ma być gwarancją bezstronności w procedurze udzielania zamówień publicznych.