Samochód za paragon od fryzjera

1 października wystartowała Narodowa Loteria Paragonowa. W pierwszych godzinach zarejestrowało się 1500 osób.

Aktualizacja: 01.10.2015 12:29 Publikacja: 01.10.2015 12:03

Samochód za paragon od fryzjera

Foto: Fotorzepa

- Nasza loteria to przede wszystkim projekt edukacyjny. Jeśli bierzemy paragon, mamy pewność, że zapłacony przecież podatek, trafi do budżetu państwa – mówiła na konferencji prasowej Izabela Leszczyna, wiceminister finansów.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez MF, połowa Polaków nie ma świadomości, że istnieje związek między paragonami a dochodami państwa, a tylko 7 proc. Polaków prosi o paragon, gdy go nie otrzymuje. - Mam nadzieję, że Polacy polubią tę zabawę, która ma wspierać uczciwy obrót gospodarczy – mówiła Leszczyna.

Zasady Loterii są dosyć proste. Mogą brać w niej udział osoby powyżej 18 lat, a paragon fiskalny musi opiewać na minimum 10 zł. Paragony trzeba zarejestrować na specjalnej stronie loteriaparagonowa.gov.pl.

Paragon może być za towar lub usługę, ale każdy może być zarejestrowany tylko raz, w ciągu miesiąca wydania. Sama rejestracja wymaga trochę wysiłku. Trzeba podać pięć różnych numerów z paragonu. Przy pierwszej rejestracji, system prosi też m.in. o nasz adres email i numer telefonu, dzięki czemu otrzymujemy konto i specjalne hasło do następnych logowań. – W pierwszych godzinach było już 1500 rejestracji – mówiła Leszczyna.

Paragony zebrane i zarejestrowane w październiku będą brać udział w loterii, która odbędzie się 16 listopada, te z listopada – w loterii w grudniu, itp. Na razie loteria jest zaplanowana na rok.

Do wygrania co miesiąc są tablety, czy laptopy, a raz na kwartał – samochód – Opel Insignia (w tym kwartalnym losowaniu będę brać udział paragony z trzech miesięcy). – Nagrody specjalne będą losowane wśród paragonów z wybranych branż usługowych – mówiła Leszczyna. W pierwszym kwartale (październik, listopad, grudzień) branżą premiowaną będzie fryzjerstwo i kosmetyka, w drugim – usługi lekarze i dentyści, w trzecim - mechanika pojazdowa, a w czwartym – gastronomia. Podczas rejestracji sami wskazujemy, czy paragon jest z branży premiowanej, ale system będzie to weryfikował.

Resort finansów nie szacował, i ile dzięki Narodowej Loterii Paragonowej mogą się zwiększyć wpływy do budżetu państwa. Budowa systemu i nagrody to koszt ok. 7 mln zł. Sam system jest zbudowany tak, by przyjąć minimum 250 tys. rejestracji na godzinę, a jeśli chętnych będzie więcej, jego możliwości mają rosnąć.

W loterii nie mogą brać pracownicy Ministerstwa Finansów, urzędów skarbowych, celnych itp. a także ich rodziny. Ograniczenie takie dotyczą też wykonawcy systemu.

- Nasza loteria to przede wszystkim projekt edukacyjny. Jeśli bierzemy paragon, mamy pewność, że zapłacony przecież podatek, trafi do budżetu państwa – mówiła na konferencji prasowej Izabela Leszczyna, wiceminister finansów.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez MF, połowa Polaków nie ma świadomości, że istnieje związek między paragonami a dochodami państwa, a tylko 7 proc. Polaków prosi o paragon, gdy go nie otrzymuje. - Mam nadzieję, że Polacy polubią tę zabawę, która ma wspierać uczciwy obrót gospodarczy – mówiła Leszczyna.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie
Finanse
Badania w czasach niepewności
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Finanse
Audyt ma wiele twarzy